Dobry rok PiS-u?
21 listopada na spotkaniu z mediami rok rządów PiS podsumowała Krystyna Pawłowicz. Posłanka komentowała dokonania swoje i partii na terenie okręgu oraz całej Polski. Hasłem przewodnim konferencji był „Dobry rok”.
– Spotykamy się z dezinformacją dotyczącą osiągnięć rządu – oceniła działania przeciwników Pawłowicz. – Sejm przyjął koncepcję prezydenta co do obniżenia wieku emerytalnego. Był to jeden z najważniejszych projektów wyborczych, gdyż nie ma pracy, Polacy są schorowanym narodem ze słabą opieką zdrowotną i społeczną. Pojawiła się też koncepcja obniżenia wieku poniżej 60 lat dla osób, które mają czterdziestoletni staż pracy – zaczęła od wskazania, w jej opinii, najważniejszego sukcesu minionego roku. – Udało się też zrealizować w kilka miesięcy program „500+”, który wydobył z biedy wiele rodzin polskich. Wszystkie badania pokazują, że podniosło to standard życia takich osób. Opozycja przedstawia to tak, że kupujemy sobie wyborców. My po prostu realizujemy obietnicę wyborczą. Na to ludzie czekali – broniła przed opozycyjną krytyką decyzji o wprowadzeniu „500+” posłanka partii rządzącej.
jej zdaniem sporej podwyżki doczekali się też emeryci i renciści oraz zatrudnieni na „śmieciówkach”.
– Ustaliliśmy minimalne renty i emerytury na poziomie 1 000 złotych oraz 12 złotych stawki godzinowej, także na umowy „śmieciowe” – mówiła Pawłowicz.
– Plan Morawieckiego zakłada pobudzenie gospodarki. W ślad za tym poszły projekty ws. deregulacji gospodarki. Dotyczą one około 20 ustaw, które mają ograniczyć najbardziej uciążliwe procedury przy podejmowaniu działalności gospodarczej. Ma być powołany też rzecznik przedsiębiorców – łącznik między rządem a przedsiębiorcami. Zamierzamy zlikwidować numer REGON – skomentowała decyzje o ułatwianiu życia przedsiębiorcom Krystyna Pawłowicz.
– Jest wprowadzana reforma systemu edukacji. Kontrowersje wokół niej mają charakter polityczny. Najczęściej podnoszony jest argument braku jej przemyślenia. Po pierwsze, jest wprowadzana systematycznie aż do wygaszenia gimnazjów. Jest czas na przystosowanie się. Teraz dość często widać, jak bardzo patologiczne są stosunki między uczniami w gimnazjach. Trwa walka o to, kto będzie wodzem – wyjaśniła parlamentarzystka wątpliwości odnośnie likwidacji gimnazjów.
Według Pawłowicz reforma zostanie wcielona w życie od przyszłego roku szkolnego. Zdaniem Pawłowicz usprawniono też polskie siły zbrojne. Postawiono nacisk na zaangażowanie w obronność kraju młodych ludzi. – Budowa WOT, które opozycja nazywa wojskiem Macierewicza, natomiast przecież to są po prostu młodzi ludzie, którzy uczą się posługiwania bronią. Dzisiejsza młodzież nie wie, jak wygląda broń. Rozwiązano umowę ws. Caracali, na mocy której mieli zarobić Francuzi w zamian za jakieś układy polityczne. Dofinansowana została armia – Krystyna Pawłowicz odrzuca nieprzychylne głosy co do zmian w strukturach wojsk.
Pawłowicz wykazuje się także aktywnością w sprawach dotyczących bezpośrednio Mazowsza i okolic Mińska Mazowieckiego. – Udało się na mój wniosek wstrzymać prace w Halinowie i Tłuszczu, które miały na celu doprowadzić do sprzedaży terenów przy torach. Także bardzo liczne interwencje indywidualne. Sprawy nie tylko z samego Mińska. Dzięki mnie, po osobistej wizycie u ministra Szyszki, nie doszło do budowy wysypiska śmieci w Zielonce. Niezależnie od aktualnej indywidualnej oceny rządów PiS, przed Polakami jeszcze trzy lata obecnej kadencji Sejmu. – Nie wszystko udało się zrealizować, ale budżet jest ograniczony – polityk podsumowała dorobek PiS-u w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
- Jubileusz w pałacu - 10 października 2017
- W trosce o Białowieżę - 10 października 2017
- Nie lubię się chwalić - 4 października 2017