sesja szpital

25 czerwca zakończył się projekt, którego celem miało być znalezienie prywatnego partnera dla mińskiego szpitala. Większość powiatowych radnych zdecydowała, że zainaugurowana w czerwcu 2012 roku koncepcja modernizacji i prowadzenia szpitala z udziałem prywatnego podmiotu nie będzie realizowana.

Trzy lata temu na konferencji prasowej po raz pierwszy publicznie ogłoszono, że dostosowanie mińskiego szpitala do wymaganych standardów może kosztować nawet 40 mln zł i powiat takich pieniędzy nie ma. To dlatego obecni na konferencji starosta Antoni Jan Tarczyński, jego zastępca Krzysztof Płochocki oraz ówczesny szef komisji oświaty, a dziś przewodniczący rady powiatu Daniel Milewski zaprezentowali stanowisko, że najlepszym rozwiązaniem będzie znalezienie prywatnego partnera, który po spełnieniu określonych warunków i wyłożeniu pieniędzy na niezbędną modernizację obejmie w zarząd miński szpital. Tą propozycją wydawali się być usatysfakcjonowani nie tylko samorządowcy, ale również obecni na konferencji przedstawiciele środowiska medycznego – dyrektor SPZOZ Mieczysław Romejko oraz naczelna pielęgniarka Barbara Trynkiewicz. Sytuacja zmieniła się po kilkunastu miesiącach, kiedy w kontekście szpitala coraz częściej zaczęto używać słowa prywatyzacja, a do samorządowych działań wkroczyła polityka. Pierwsza była uchwała Zarządu Okręgowego Prawa i Sprawiedliwości podpisana przez szefa zarządu Arkadiusza Czartoryskiego, który zakazywał lokalnym działaczom PiS jakichkolwiek działań prowadzących do partnerstwa publiczno-prywatnego w sprawie szpitala. Potem już była lawina oświadczeń, pism i konferencji. Do sprawy włączył się nawet szef lokalnych struktur Solidarności Grzegorz Padzik, który za pośrednictwem poseł Krystyny Pawłowicz zabiegał o zdyscyplinowanie niepokornych samorządowców z PiS u samego prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Polityczne perswazje efekt przyniosły i po miesiącach spędzonych na poszukiwaniu prywatnego partnera radni PiS uznali, że nadszedł czas, by proces zakończyć. A obecny od samego początku przy realizacji tego projektu lider powiatowych struktur PiS Daniel Milewski oświadczył, że on sam ze względów rodzinnych trzymał się możliwie daleko od spraw szpitala. Co ciekawe, pogratulował wicestaroście Płochockiemu nowatorskich działań, które jak już wszyscy wiemy, zakończyły się spektakularną klapą – czy w stosunku do partyjnego kolegi była to złośliwość, ironia czy może niezamierzony efekt komiczny, pewnie się nie dowiemy. Wiemy natomiast, że bilans działań związanych z wyłanianiem prywatnego inwestora to prawie 135 tys. zł, które powiat już zapłacił firmie consultingowej wspierającej działania samorządu w wyborze prywatnego partnera, seryjna rezygnacja kadry kierowniczej szpitala oraz wielomiesięczne zamieszanie wywołane sprzecznymi informacjami płynącymi z różnych środowisk politycznych.

Wycofanie się z procesu wyłonienia prywatnego partnera nie zwalnia powiatu z obowiązku dostosowania szpitala do wymaganych standardów, które mińska placówka powinna osiągnąć już w przyszłym roku. Jak poinformował wicestarosta Krzysztof Płochocki, na ten cel powiat powinien wydać minimum 18 mln zł, to ponad połowę mniej niż zakładane 40 mln zł, które miała w szpital zainwestować prywatna firma, ale powinno wystarczyć, by miński szpital w przyszłym roku powalczył o kontrakt z NFZ. Wprawdzie wicestarosta nie był w stanie określić dokładnie, skąd powiat weźmie tak znaczną kwotę, bo próżno jej szukać w tegorocznym budżecie, ale przecież najważniejsze, że elektorat jakby spokojniejszy, a i władze partyjne przed wyborami pozbyły się niewygodnego problemu.

Monika Rozalska
Latest posts by Monika Rozalska (see all)
Monika RozalskaAKTUALNOŚCIAntoni Jan Tarczyński,Daniel Milewski,Grzegorz Padzik,Krzysztof Płochocki,Mińsk Mazowiecki,PiS,Solidarność,szpital
25 czerwca zakończył się projekt, którego celem miało być znalezienie prywatnego partnera dla mińskiego szpitala. Większość powiatowych radnych zdecydowała, że zainaugurowana w czerwcu 2012 roku koncepcja modernizacji i prowadzenia szpitala z udziałem prywatnego podmiotu nie będzie realizowana. Trzy lata temu na konferencji prasowej po raz pierwszy publicznie ogłoszono, że dostosowanie...