Szlakami dębskiego września.
Wycieczka rowerowa „Szlakiem wielkiego dębu”, złożenie kwiatów pod obeliskami w Choszczówce Stojeckiej oraz w Cygance, patriotyczne nabożeństwo w kościele pod wezwaniem Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Dębem Wielkim oraz uroczystości mające miejsce na dębskim cmentarzu parafialnym złożyły się na obchody 77 rocznicy bitwy pod Dębem Wielkim.
W weekendowym, 10 i 11 września, upamiętnieniu bohaterskich polskich żołnierzy walczących na dębskiej ziemi wzięło udział wielu mieszkańców gminy. Pomimo upalnej pogody chętnie uczestniczyli oni w rowerowej wyprawie, która dotarła do kilku miejscowości położonych na północ od Dębego Wielkiego. Po drodze sobotni turyści obejrzeli m.in. śródlądowe wydmy oraz sześćsetletni dąb szypułkowy. Dobrym regeneracyjnym płynem okazała się dla nich Dębska Kawa Żołędziówka. Możliwość skosztowania coraz bardziej popularnego naparu w Gościńcu Goździejewskim stanowiła ważny punkt rekreacyjnej przejażdżki. Niektórzy patriotyczni cykliści uczestniczyli także w niedzielnej części obchodów. Podniosłe wydarzenie zaszczycili swoją obecnością m.in. samorządowcy, przedstawiciele lokalnych społeczności szkolnych, reprezentanci wojska, strażaków, harcerzy i duchowieństwa oraz zwykli niezwykli mieszkańcy gminy. W odpowiednim uczczeniu towarzyszyła im kompania honorowa złożona z żołnierzy Żandarmerii Wojskowej. Po zakończeniu uroczystej mszy świętej uczestnicy wydarzenia spotkali się na cmentarzu parafialnym, gdzie nastąpiła trzecia część niedzielnych obchodów. Zgromadzone osoby wysłuchały okolicznościowego przemówienia wygłoszonego przez wójta Gminy Dębe Wielkie Krzysztofa Kalinowskiego. – Poświęcenie naszych żołnierzy opóźniło o jeden dzień marsz niemieckiej armii na stolicę od wschodu oraz pozwoliło przegrupować się Polakom do jej obrony – ocenił kreśląc zarys historii walk dębski włodarz. W jego wystąpieniu nie zabrakło ponadto odniesień do obecnej sytuacji geopolitycznej. – Żyjemy w kraju, którego bezpieczeństwo zależy od podpisanych umów i paktów sojuszniczych. Jeśli to bezpieczeństwo ma być realne, musi być gwarantowane w jak największym stopniu od jakości naszych własnych systemów obronnych. Jeśli chcemy pokoju, to niestety musimy szykować się do wojny. Do systemu obronnego prócz sprawnej, dobrze wyposażonej i licznej armii możemy też zaliczyć obronę cywilną, czyli zobowiązanie głównie cywilów do wykonania określonych czynności w sytuacji zagrożenia dla ochrony ludności cywilnej. Dziwi fakt uchylania się od tego obowiązku niektórych mieszkańców naszego kraju – podkreślił wójt Krzysztof Kalinowski. Spotkanie przy pomniku upamiętniającym poległych żołnierzy godnie uzupełniły przemowa potomka żołnierza września walczącego pod Dębem Wielkim, apel pamięci, salwa honorowa i składanie wiązanek kwiatów. (ta)
- Na odsiecz zabytkom - 5 listopada 2020
- Szóstka mińszczan - 29 października 2020
- Świt na szczycie - 29 października 2020
