Autostradą do Warszawy
Trzy lata po oddaniu do użytku obwodnicy Mińska Mazowieckiego rusza budowa kolejnego odcinka łączącego mińską część autostrady z węzłem Lubelska. 7 października podczas konferencji prasowej w sali konferencyjnej urzędu miasta zastępca dyrektora oddziału do spraw inwestycji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Bartłomiej Ratyński w obecności wiceministra obrony narodowej, posła ziemi mińskiej Czesława Mroczka oraz burmistrza Marcina Jakubowskiego poinformował o ogłoszeniu przetargu na budowę tej części autostrady.
– Dzisiejsza konferencja jest związana z wydarzeniem o ogromnym znaczeniu dla naszego miasta, myślę, że można porównywać dzisiejszą informację do informacji sprzed kilku lat o oddaniu do użytkowania obwodnicy Mińska Mazowieckiego. Informacja, która dzisiaj zostanie przekazana, ma ogromne znaczenie nie tylko dla mieszkańców Mińska Mazowieckiego, ale także całego powiatu i okolic – mówił burmistrz Marcin Jakubowski, podkreślając, że ogłoszenie przetargu przypieczętowuje decyzję o realizacji tej inwestycji, o którą od wielu lat zabiegał poseł Czesław Mroczek. – Jest to informacja ważna dla całego regionu Polski środkowo-wschodniej. W roku 2020 będziemy mieli autostradę A2 pod Kałuszynem. W 2007 roku, kiedy rząd PO i PSL przejmował odpowiedzialność za sprawy w naszym kraju, nie było nawet kilometra autostrady na wschód od Warszawy. Rozpoczęliśmy budowę autostrady A2 na wschód od Warszawy obwodnicą Mińska Mazowieckiego, teraz wykonujemy odcinek Warszawa – Mińsk Mazowiecki i zamierzamy doprowadzić autostradę A2 do Siedlec. Mamy świadomość, że oprócz znaczącej poprawy warunków dojazdu do pracy, szkoły, czyli poprawy standardu życia na naszym terenie, jest to oczywisty impuls rozwojowy, gospodarczy dla naszego terenu i w związku z tym dzisiaj symbolicznie w Mińsku Mazowieckim ta wiadomość zostaje ogłoszona. Dziękuję wszystkim pracownikom GDDKiA oraz dyrekcji regionalnej na Mazowszu za przygotowanie dokumentacji tej inwestycji, bo bez tej pracy nie byłoby dzisiaj tego ważnego dnia – podkreślał Czesław Mroczek.
Zamieszczenie ogłoszenia o przetargu to oczywiście dopiero początek. Całość inwestycji, którą obejmuje postępowanie przetargowe, podzielona jest na dwa etapy. W pierwszym realizowany będzie odcinek od węzła Lubelska do węzła Konik, natomiast drugi etap to połączenie węzła Konik z obwodnicą Mińska Mazowieckiego. W sumie zostanie wybudowany blisko 15-kilometrowy odcinek autostrady wraz z infrastrukturą towarzyszącą – drogami dojazdowymi, przejazdami awaryjnymi, przejściami dla zwierząt, drogami serwisowymi, bezkolizyjnymi przejazdami, zabezpieczeniami akustycznymi, aż po zagospodarowanie pasów zieleni. Inwestycja będzie realizowana w systemie zaprojektuj i zbuduj, zatem firmy ubiegające się o ten kontrakt będą odpowiedzialne za to przedsięwzięcie od momentu projektowania aż do oddania autostrady do użytkowania. W kryteriach przetargu istotną rolę odgrywać będzie cena, ale inwestor zastrzega, że o wygranej decydować będzie również czas realizacji inwestycji oraz okres gwarancyjny na wykonane roboty. Wnioski dopuszczające do udziału w przetargu można składać do 12 listopada, potem zostaną wyłonione firmy dopuszczone do składania ofert. GDDKiA zastrzega też, że czas realizacji inwestycji nie powinien przekroczyć 34 miesięcy od daty zawarcia umowy, oczywiście z wyłączeniem miesięcy zimowych w trakcie realizacji części budowlanej. Oznacza to, że najpóźniej w 2020 roku kolejna część autostrady łączącej mińską obwodnicę z węzłem Lubelska powinna zostać zakończona. – Trzeba dodać, że w kolejnych etapach inwestycji wykonawca będzie opracowywał raport, jeśli chodzi o środowisko, i przez wojewodę mazowieckiego będzie przeprowadzana ponowna ocena, która będzie uwzględniona w sytuacjach projektowych – zaznaczył Bartłomiej Ratyński, podkreślając, że realizacja tego przedsięwzięcia w żaden sposób nie zagrozi środowisku naturalnemu. Jak podkreślali uczestnicy konferencji, również w kwestiach finansowania inwestycji nie ma żadnych zagrożeń, bo przedsięwzięcie będzie w całości finansowane z budżetu państwa. – Nie ma żadnych zagrożeń finansowych, bo mamy decyzję ministra finansów. Tego postępowania już nikt nie zamierza zatrzymywać ani nie zatrzyma. Dzisiaj rozpoczyna się procedura przetargowa – mówił Mroczek. Teraz pozostaje czekać na wyłonienie wykonawcy, a kto wie, być może znowu któraś z mińskich firm okaże się najlepsza.
- Śnieżny orszak - 12 stycznia 2022
- Ślubna niedziela - 23 listopada 2021
- Targi Ślubne raz jeszcze… - 19 listopada 2021